GAIMAN, Neil - Amerykańscy bogowie, Nigdziebądź... |
Autor |
Wiadomość |
Żabka


Dołączyła: 04 Lis 2009 Posty: 1599 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2012-02-13, 08:26
|
|
|
Nieznany napisał/a: | to raczej opowieść dla dzieci |
Czasem takie opowieści są bardzo wciągające <rozgląda się czy w pobliżu nie ma M> i bardzo interesujące dla dorosłych, bo przypomnieć może dzieciństwo i pobudzić wyobraźnię... ;-) |
_________________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Mój blog: http://filmyksiazki.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2012-10-06, 19:57
|
|
|
Nigdziebądź
Przemiła opowiastka, poprowadzona z fantazją i polotem.
Dość typowe postacie, co nie przeszkadza, i dość standardowa akcja, co przeszkadza jeszcze mniej, jeśli traktuje się "Nigdziebądź" w kategoriach lekkiej rozrywki.
Dowcip się pojawia, choć mam wrażenie, że nieco tamowany, jakiś taki Pratchett na odwyku (panowie coś tam chyba kiedyś razem spłodzili, może to jakiś nalot, a może po prostu mają podobne poczucie humoru).
Dwa ogromne plusy - po pierwsze, za wzmianki (częste i znaczące) o mojej ulubionej Jane Austen; a po drugie za opis Londynu, który czyni podróż do tego miasta marzeniem. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Uczeń Czarnoksiężnika


Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 3878
|
Wysłany: 2012-10-07, 07:42
|
|
|
Swego czasu wielką przygoda było dla mnie czytanie kolejnych książek Gaimana. Dzięki różnorodności stylu z każdą książką spotykało mnie coś nowego, a jednocześnie w każdej czuć ów specyficzny styl autora, za który go tak lubię.
I tak ostatnimi czasy odczuwam tęsknotę za nowymi tekstami autora, a ostatnimi czasy nie wyszło spod jego pióra nic nowego. Ale z tym większą niecierpliwością będę wyglądał następnej książki. |
_________________ Zamek Czarnoksiężnika
Czas Imperium - nr 33 - 12.04.2009
Czas Imperium - nr 35 - 20.09.2009 |
|
|
|
 |
m4rt4


Wiek: 39 Dołączyła: 08 Sty 2013 Posty: 25
|
Wysłany: 2013-01-08, 12:28
|
|
|
Gaiman <3
Przykro przyznać, że ostatnimi czasu na rynku polskim ukazują się tylko odgrzewane kotlety (wznowienie Nigdziebądź, czy Dymu i luster)... Miło było usłyszeć o zbliżającej się premierze nowej powieści autora, która ma także ukazać się na polskim rynku za sprawą MAGa
Swego czasu zaczytywałam się w książkach pisarza... Do moich ulubionych należy właśnie Nigdziebądź, na drugim miejscu Księga cmentarna. Zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu te "cieńsze" powieści autora. Amerykańscy bogowie, w porównaniu z wspomnianymi, czytałam baaaardzo długo i nawet miejscami mnie nudziła. Zastanawiam się jak odbiorę zapowiadany serial na podstawie tej książki.
Ostatnio czytałam gdzieś, że autor zamierza zaprzestać rozdawanie autografów , jednak zanim to nastąpi ma w planach odwiedzić Polskę! |
|
|
|
 |
Uczeń Czarnoksiężnika


Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 3878
|
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-01-13, 10:03
|
|
|
Gwiezdny pył
Przeczytałam wczoraj, lekko łatwo i z przyjemnością. W mojej opinii książka jest lepsza od filmu, który dla mnie był właśnie typową bajką typu "Walt Disney przedstawia", natomiast książka jest napisana stylem bajkowym, to prawda, ale z przymrużeniem oka.
Na przykład siedmiu braci - żyjących i nie - w książce miało o wiele więcej charakteru. No i wiedźmy - w książce wiedźma pełniła rolę odpowiednio marginalną, podczas gdy w filmie trzeba było naturalnie pokazać Michelle Pfeiffer przez określoną ilość czasu. To samo dotyczy Roberta de Niro. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Uczeń Czarnoksiężnika


Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 3878
|
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-01-13, 18:14
|
|
|
To prawda, z tym że ja akurat uważam to za plus. Akcja była bardziej liniowa, skupiona na głównych bohaterach.
W filmie rozbudowali rolę de Niro chyba po to, żeby jakoś uratować całkiem przeciętny scenariusz. To nic złego, ale książka tego zabiegu nie potrzebuje. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
m4rt4


Wiek: 39 Dołączyła: 08 Sty 2013 Posty: 25
|
Wysłany: 2013-01-17, 14:01
|
|
|
Uczeń Czarnoksiężnika napisał/a: | Przeczytałem gdzieś, że premiera ten nowej powieści "The Ocean at the End of the Lane" ma nastąpić w czerwcu. Potem MAG będzie tłumaczył, więc jeszcze kilka miesięcy przyjdzie nam poczekać. Niemniej również jestem bardzo ciekaw nowej książki Gaimana. Już od dawna mi brakuje tekstów autora. |
Na forum wydawnictwa MAG napisali, że zostanie wydany w tym samym czasie co oryginał, jakoś w czerwcu |
|
|
|
 |
Tifa Lockhart


Wiek: 26 Dołączyła: 04 Lis 2008 Posty: 1874 Skąd: Augustów/ Toruń
|
Wysłany: 2018-03-12, 17:37
|
|
|
Kiedy w ostatni weekend jechałam do domu, zastanawiałam się jaką książkę zapakować do torby. 6 godzin drogi w jedną stronę, więc musiałam wybrać coś naprawdę odpowiedniego. Padło na "Mitologię nordycką". Lubię styl Gaimana, chociaż tutaj w zasadzie tylko przedstawił mity niewiele dodając od siebie. Książka została ładnie wydana, co myślę, że wpłynęło na wrażenia z lektury. Czytało się ją bardzo szybko, żaden fragment mnie nie znudził. Autor przedstawia losy kolejnych bogów, wyjaśnia też dokładnie jak będzie wyglądał Ragnarok. Niestety dużym minusem książki jest to, że jest cienka i szybko się skończyła. |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2018-03-13, 15:54
|
|
|
Cytat: | Niestety dużym minusem książki jest to, że jest cienka i szybko się skończyła. |
Ja też byłam tym faktem rozczarowana. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Ravena
Wiedźma Dyplomowana


Wiek: 38 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 6453 Skąd: Wiedźmowy Las
|
Wysłany: 2018-05-13, 21:51
|
|
|
Mam ja na półce, ale jakoś średnio mnie do niej ciągnie. Jak zresztą od dłuższego czasu w ogóle do Gaimana, nie wiem dlaczego... |
_________________ Without coffee, 'Good Morning' is an oxymoron
Lektury Kawoholiczki |
|
|
|
 |
Bruixa


Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 1256
|
Wysłany: 2018-05-13, 22:42
|
|
|
AXN Black od początku maja nadaje serial "Amerykańscy bogowie", Pierwszy odcinek mi umknął, bo byłam w Bieszczadach, gdzie dostępna była tylko TV reżimowa. Obejrzałam drugi i zamierzam śledzić kolejne. Książkę czytałam już z 10 lat temu i sporo zdążyłam zapomnieć, więc ciężko mi orzec, na ile adaptacja jest wierna. Ale niewątpliwie ma nastrój, choć bardzo mroczny. Zapamiętałam z powieści było sporo czarnego humoru - w serialu póki co go nie uświadczyłam. Ale zdjęcia, scenografia, muzyka robią wrażenie. Aktorstwo też OK. |
_________________ Mój blog o książkach |
|
|
|
 |
Sebastian


Dołączył: 31 Gru 2017 Posty: 35
|
Wysłany: 2018-06-11, 16:41
|
|
|
Pierwsze trzy czy cztery odcinki to praktycznie słowo w słowo książka. Wiem bo czytałem równolegle. Raz zauważyłem, że kolejność scen była zamieniona względem literackiego pierwowzoru. Nie wiem jak dalej, bo serialu dalej nie oglądałem, a książkę też może do połowy znam. |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2019-01-10, 09:23
|
|
|
Uległam pokusie i kupuję Gaimana w nowych wydaniach MAGa. Mam już "Mitologię nordycką", "Księgę cmentarną" i "Koralinę". Kupię też jeszcze pewnie "Nigdziebądź", "Ocean na skraju drogi" i "Gwiezdny pył". |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
|