Leonard, Erika - trylogia o Greyu |
Autor |
Wiadomość |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-08-19, 15:07
|
|
|
Chyba przysnęłam w tym momencie. Rzuć cytatem! |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Tifa Lockhart


Wiek: 26 Dołączyła: 04 Lis 2008 Posty: 1874 Skąd: Augustów/ Toruń
|
Wysłany: 2013-08-19, 15:33
|
|
|
Dotarłam do połowy pierwszego tomu. (Nie lubię czytać na komputerze.) To było śmieszne. Chociażby ta sytuacja: Ana zna Greya jakiś tydzień, kocha się z nim dziko, wspaniale itp., pozwala się związywać. Ale jak ją pyta kiedy ma miesiączkę to się bulwersuje ''to takie intymne''. No skarbie, pejczyki to chyba poważniejsza sprawa.
Tak o tym piszecie, że chyba skuszę się na dalsze części jak już kupię Kundelka. W końcu śmiech to zdrowie. |
|
|
|
 |
czytatnik
groźny mistrz


Wiek: 25 Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 176 Skąd: Mazury! <3
|
Wysłany: 2013-08-19, 15:53
|
|
|
Proszę bardzo Córko:
Cytat: | – Myślę, że zjemy później – mówi. – Włóż mięso do lodówki.
Nie jest to zdanie, które się spodziewałam usłyszeć z ust Christiana Greya, i tylko on potrafi sprawić, aby te słowa brzmiały podniecająco. |
Mam co lepsze teksty zapisane w pliku na pulpicie. |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-08-19, 18:45
|
|
|
Cytat: | Mam co lepsze teksty zapisane w pliku na pulpicie. |
No to dziel się, dziel... Niestety ogół jest tak fatalny, że ja w pewnym momencie przestałam zwracać uwagę na komiczne wstawki...
Tifa Lockhart napisał/a: | jak już kupię Kundelka |
I nie wcześniej. Żeby na tak parszywego gniota ginęły drzewa, to jest skandal... |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
czytatnik
groźny mistrz


Wiek: 25 Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 176 Skąd: Mazury! <3
|
Wysłany: 2013-08-19, 19:03
|
|
|
Więc się dzielę swoim wielkim zdumieniem, jak kogoś mogą podniecać pończochy? Tzn. gdyby to mówił facet, to jeszcze bym to zaakceptowała, no ale... :
Cytat: | Do tego pończochy samonośne w cielistym kolorze, tak delikatne, jakby utkano je z czystego jedwabiu. O rany, są... zmysłowe... i nawet podniecające... |
No i jeszcze ta samoatencja. To znalazłam dzisiaj z rana:
Cytat: | – No i jak, Mac? – wtrąca pospiesznie Christian i przez chwilę myślę, że chodzi mu o mnie.
– Gotowa do drogi, proszę pana – uśmiecha się Mac.
Och, chodzi im o łódź. O Grace. Głuptas ze mnie. | |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-08-19, 19:13
|
|
|
No jakżeż, przecież łódź i helikopter i inne tandetne gadżety są w tej książce ważniejsze od głównej bohaterki.... to co się dziwisz. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Raziel
Jukka Sarasti


Wiek: 24 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 3388
|
|
|
|
 |
Kamil


Wiek: 31 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 3807
|
Wysłany: 2013-08-19, 20:04
|
|
|
Zaczynam podejrzewać, że to nie możliwe, żeby napisał to ktoś na serio.
Może siedzi sobie na jachcie (nowym) jakiś facet i się teraz śmieje? Spłodził coś takiego dla jaj, żeby udowodnić światu, jak wiele kobiet jest beznadziejnych (wyniki sprzedaży o tym świadczą, a dochodzą biblioteki i pożyczanie koleżanka-koleżance). W każdym razie tutaj sobie żeńska część forum robi jaja, ale jednak są tam gdzieś na świecie zachwycone kobiety.
Dobrze że takie książki powstają. Teraz można spytać dziewczynę: "lubisz Greya?". No i wiadomo, czy uciekać, czy podrywać. |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2013-08-19, 21:26
|
|
|
Raziel, przed wchodzeniem na ten temat też powinnyśmy ostrzegać.
kenaz napisał/a: | Dobrze że takie książki powstają. Teraz można spytać dziewczynę: "lubisz Greya?". No i wiadomo, czy uciekać, czy podrywać. |
Dobre... |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Radament
Mniejsze Zło


Wiek: 26 Dołączyła: 05 Wrz 2011 Posty: 2483 Skąd: z R'lyeh
|
Wysłany: 2013-08-19, 22:38
|
|
|
E nie wiem o co chodzi z tymi pończochami, ja tam myślę, że na zgrabnych nogach są seksi xD |
_________________ „Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.” |
|
|
|
 |
czytatnik
groźny mistrz


Wiek: 25 Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 176 Skąd: Mazury! <3
|
Wysłany: 2013-08-19, 22:50
|
|
|
Radament napisał/a: | ja tam myślę, że na zgrabnych nogach są seksi |
Na nogach zawsze spoko, ale żeby podniecać się ich wyglądem jak gdzieś tam sobie leżą w szafie? |
|
|
|
 |
Kamil


Wiek: 31 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 3807
|
Wysłany: 2013-08-19, 23:08
|
|
|
Cytat: | Na nogach zawsze spoko, ale żeby podniecać się ich wyglądem jak gdzieś tam sobie leżą w szafie? |
Może już sobie wyobraża jak będą wyglądać na niej? i to ją podnieca?
Przypomniała mi sie Robin z HIMYM, ją jara jak ogląda siebie w TV
http://www.youtube.com/watch?v=YbAOH4dVgao |
|
|
|
 |
Radament
Mniejsze Zło


Wiek: 26 Dołączyła: 05 Wrz 2011 Posty: 2483 Skąd: z R'lyeh
|
Wysłany: 2013-08-20, 09:39
|
|
|
Rany, to ja już założyłam, że ona ma je na nogach. Ale z drugiej strony może istotnie już je sobie w ten sposób wyobraża xD |
_________________ „Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.” |
|
|
|
 |
czytatnik
groźny mistrz


Wiek: 25 Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 176 Skąd: Mazury! <3
|
Wysłany: 2013-08-20, 17:10
|
|
|
Pomysłowość tej autorki wciąż mnie zaskakuje. Ostatecznie nie ma to jak obśmiać się jak norka, kiedy twój facet właśnie ci się oświadczył... |
|
|
|
 |
motylek727
Nakmîktrân


Wiek: 29 Dołączyła: 23 Lis 2011 Posty: 1739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2013-09-03, 14:57
|
|
|
Nie wiem, czy już wiecie, ale premiera filmu ma być 1 sierpnia 2014. I obsadzono już główne role http://hatak.pl/artykuly/...at-twarzy-greya |
_________________ Nothing is true. Everything is permitted. |
|
|
|
 |
|