 |
Forum Książki
Witamy w Księgogrodzie!
|
Uzależnienie od czytania |
Autor |
Wiadomość |
Nieznany
Carrot Monster


Wiek: 45 Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 3379 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2011-11-28, 18:56 Uzależnienie od czytania
|
|
|
Jaro, na KGB, swego czasu napisał/a: | W swoich pamiętnikach bodajże Słonimski wspominał, ze kiedy po wyjeździe z Polski znalazł się wraz z żoną w Anglii, to pierwszej nocy doszło do tragedii, bo okazało się, ze żadne z nich nie ma nic do czytania.
W efekcie ona czytała instrukcję obsługi czegokolwiek, a on opakowania. |
Przyznaję się do tego, że nie mogę żyć bez książek. W autobusach i pociągach (papierek i e-książka), w samotnych spacerach (a-książka), w każdej sytuacji, czekając w kinie na seans, na przystanku, w domu, w pracy, na basenie, w łóżku, w poczekalni u lekarza... czytam.
Witam. Jestem Nieznany (zwany również często Nenkiem lub Nianią Nieznanią) i jestem uzależniony od czytania.
A Wy
A co do Jaro, którego cytowałem powyżej, to nie byle jaka persona. Już co prawda nie zagląda na KGB, ale wszyscy zawsze pozostaniemy jego fanami. Kto widział "Siedem Bram Jerozolimy", ten wie - Jaro był reżyserem i autorem scenariusza do tego cudownego wydarzenia. |
_________________ Nenek, jesteś mistrzem, uwielbiam Cię!
Obi
Jesteś moim bohaterem!
Caroline* |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8425
|
Wysłany: 2011-11-28, 20:20
|
|
|
Cześć, jestem Córka.
Przyznaję, że mam problem. Czytam nawet wyciąg z regulaminu KZK GOP w środkach komunikacji miejskiej, choć od lat zmieniają się tylko kwoty... |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Nieznany
Carrot Monster


Wiek: 45 Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 3379 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2011-11-28, 20:23
|
|
|
I to nie na niższe... też czytuję czasami regulaminy w autobusach. Kary umowne są mi znane na pamięć. |
_________________ Nenek, jesteś mistrzem, uwielbiam Cię!
Obi
Jesteś moim bohaterem!
Caroline* |
|
|
|
 |
Uczeń Czarnoksiężnika


Wiek: 36 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 3862
|
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 42 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8425
|
Wysłany: 2011-11-28, 20:34
|
|
|
Uczeń Czarnoksiężnika napisał/a: | wszystkie plakaty reklamujące jak dobrze myć zęby i czego używać do higieny jamy ustnej już przeczytałem. |
Ja ostatnio wylądowałam u lekarza dość niespodziewanie, skutkiem czego zapoznałam się szczegółowo z budową ucha. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Ravena
Wiedźma Dyplomowana


Wiek: 39 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 6363 Skąd: Wiedźmowy Las
|
Wysłany: 2011-11-28, 20:52
|
|
|
Taaa, dołączam do Klubu Anonimowych Lekturoholików ^^
Nieznany napisał/a: | W autobusach i pociągach (papierek i e-książka), w samotnych spacerach (a-książka), w każdej sytuacji, czekając w kinie na seans, na przystanku, w domu, w pracy, na basenie, w łóżku, w poczekalni u lekarza... czytam. |
I wszystkie ogłoszenia na słupach, klepsydry, plakaty, listy wyborcze, zarządzenia... Dosłownie wszystko, co tylko układa się w druk ^^ W torebce zawsze noszę książkę "na wszelki wypadek" - gdy kolejka po chleb długa, w poczekalni u lekarza (u mojej dentystki są Angory do poczytania ), w czasie jazdy z wizytą do rodziny (nawet jeśli droga samochodem trwa tylko 15 minut). |
_________________ Without coffee, 'Good Morning' is an oxymoron
Lektury Kawoholiczki |
|
|
|
 |
Nieznany
Carrot Monster


Wiek: 45 Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 3379 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:00
|
|
|
W kwestii technicznej: anonimowy tu jestem tylko ja - w końcu Nieznany.
Ravena napisał/a: | I wszystkie ogłoszenia na słupach, klepsydry, plakaty, listy wyborcze, zarządzenia... Dosłownie wszystko, co tylko układa się w druk ^^ W torebce zawsze noszę książkę "na wszelki wypadek" - gdy kolejka po chleb długa, w poczekalni u lekarza (u mojej dentystki są Angory do poczytania ), w czasie jazdy z wizytą do rodziny (nawet jeśli droga samochodem trwa tylko 15 minut). | Ja mam książkę w komórce, zawsze pod ręką. Ostatnio stałem w kolejce po mięso i też czytałem. |
_________________ Nenek, jesteś mistrzem, uwielbiam Cię!
Obi
Jesteś moim bohaterem!
Caroline* |
|
|
|
 |
Czarna_Smoczyca


Wiek: 38 Dołączyła: 09 Lis 2011 Posty: 480 Skąd: Emmeloord
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:07
|
|
|
Ravena napisał/a: | w czasie jazdy z wizytą do rodziny |
wczoraj, boskie 1,5h jazdy w jedna strone, maz za kolkiem, cora odleciala, a ja z ksiazka w reku. Tez zawsze znajde cos do czytania. I co mowicie, ze to choroba |
_________________ Herbata
 |
|
|
|
 |
Radament
Mniejsze Zło


Wiek: 27 Dołączyła: 05 Wrz 2011 Posty: 2451 Skąd: z R'lyeh
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:11
|
|
|
Czarna_Smoczyca napisał/a: | ze to choroba |
Ale jaka piękna |
_________________ „Ludzie zawsze myśleli o jutrze. Ja w to nie wierzyłem. Bo jutro nie myślało o nich. Nawet nie wiedziało, że są.” |
|
|
|
 |
Czarna_Smoczyca


Wiek: 38 Dołączyła: 09 Lis 2011 Posty: 480 Skąd: Emmeloord
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:24
|
|
|
No ba, nic tylko zarazac |
_________________ Herbata
 |
|
|
|
 |
Panna Jeż


Dołączyła: 08 Lip 2009 Posty: 2411 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:25
|
|
|
Tak, tak, autobusy i tramwaje, poczekalnie i pociągi, dom, park... Jedną książkę (papierową) zdarzyło mi się czytać w drodze na przystanek. To był "Weiser Dawidek" bodajże ^^ Ale jest coś, co mnie od książek potrafi skutecznie odciągnąć - internet W tym sensie, że pochłania mi zbyt dużo czasu... |
_________________ Niepamięć doda Ci skrzydeł... |
|
|
|
 |
Nieznany
Carrot Monster


Wiek: 45 Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 3379 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:33
|
|
|
Eva del Dolores napisał/a: | Ale jest coś, co mnie od książek potrafi skutecznie odciągnąć - internet W tym sensie, że pochłania mi zbyt dużo czasu... | Mam to samo, mam to samo, mam to samo... aż do znudzenia, żeby tak się z Tobą ciągle zgadzać... od teraz przestaję się zgadzać, choćby nawet wbrew sobie. A poza internetem Ty pewnie też potrafiłabyś oderwać mnie od książki. Na przykład... no wiesz... 
...mogła byś kazać mi iść pomyć naczynia. |
_________________ Nenek, jesteś mistrzem, uwielbiam Cię!
Obi
Jesteś moim bohaterem!
Caroline* |
|
|
|
 |
Panna Jeż


Dołączyła: 08 Lip 2009 Posty: 2411 Skąd: z mchu i paproci
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:42
|
|
|
A Ty nie miałeś czegoś tam czytać? ^^
Wracając do tematu (NN, do czego Ty mnie zmuszasz!), moje uzależnienie od książek było chyba silniejsze, gdy byłam dzieckiem i nastolatką. W szkole należałam do tych cichych dzieci, trzymających się na uboczu. Najwięcej czasu spędzałam w bibliotece. Po szkole szłam też do mamy, która pracowała w bibliotece.... W domu wieczorami udawałam ze się uczę, a wyciągałam spod zeszytu kolejne Małgorzaty Musierowicz i tak dalej... ^^ Ponieważ rodzina należała do wcześnie kładących się spać, a ja swojego pokoju nie miałam, musiałam się nocami zamykać w łazience i zatykać wszelkie otwory, które przepuszczały światło... Człowiek musiał się nakombinować. A teraz ma swobodę, stos książek na stoliku, a siedzi na necie :] |
_________________ Niepamięć doda Ci skrzydeł... |
|
|
|
 |
Nieznany
Carrot Monster


Wiek: 45 Dołączył: 13 Gru 2008 Posty: 3379 Skąd: inąd
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:55
|
|
|
Grrr... nie zgadzam się, nie zgadzam się... grr...
Eva del Dolores napisał/a: | (NN, do czego Ty mnie zmuszasz! | Rozpoczynam uczłowieczanie Cię, wszystko jest na dobrej drodze, nie broń się, to nie ma sensu. :-P
Grrr... nie zgadzam się, nie zgadzam się... grr...
Eva del Dolores napisał/a: | moje uzależnienie od książek było chyba silniejsze, gdy byłam dzieckiem i nastolatką. | Czytywałem przeciętnie sześć książek tygodniowo.
Eva del Dolores napisał/a: | W szkole należałam do tych cichych dzieci, trzymających się na uboczu. Najwięcej czasu spędzałam w bibliotece. | Identycznie.
Eva del Dolores napisał/a: | Po szkole szłam też do mamy, która pracowała w bibliotece.... | Moja akurat w urzędzie, więc nie bardzo pasowało, więc wracałem do domu, do książek.
Eva del Dolores napisał/a: | W domu wieczorami udawałam ze się uczę, a wyciągałam spod zeszytu kolejne Małgorzaty Musierowicz i tak dalej... ^^ | Też coś tam czytałem Musierowicz w życiu ("Ida sierpniowa" to jej? no to tak). Ale w moim przypadku to raczej były "Tomki" albo książki o starościcu Wojskim Hena.
Eva del Dolores napisał/a: | ponieważ rodzina należała do wcześnie kładących się spać, a ja swojego pokoju nie miałam, musiałam się nocami zamykać w łazience i zatykać wszelkie otwory, które przepuszczały światło.. | A ja chodziłem do kuchni i czytywałem przy małej lampce, nie raz do późniejszej nocy niż dziś to czasami robię, a też nie miałem swojego pokoju.
Eva del Dolores napisał/a: | Człowiek musiał się nakombinować. A teraz ma swobodę, stos książek na stoliku, a siedzi na necie :] | Exactly.
Także... zero podobieństw, zero, ZERO! |
_________________ Nenek, jesteś mistrzem, uwielbiam Cię!
Obi
Jesteś moim bohaterem!
Caroline* |
|
|
|
 |
Kamil


Wiek: 32 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 3738
|
Wysłany: 2011-11-28, 21:56
|
|
|
Wszyscy jesteście tu jacyś chorzy
A ja razem z wami, chociaż u mnie objawy są raczej delikatniejsze. Owszem, bywa że czytam regulaminy w komunikacji miejskiej albo na przystanku w oczekiwaniu na autobus, jasne, że czytam nawet te głupie długie umowy dot. telefonów czy internetu (m.in. dlatego nie mogę pojąć jak można wpieprzyć się w jakąś totalnie głupią umowę). No pewnie, że do pociągu nie wsiądę bez książki.
Ale czytanie w kolejce w sklepie? czytanie na każdym spacerze? Do tego jeszcze nie doszedłem I nie zanosi się, do czytania potrzebuję trochę spokoju, nie lubie czytać w komunikacji miejskiej, nie warto otwierać książki na te 10-15 min. Bywało, że czytałem w nowojorskim metrze, bo tam wszędzie długo się jeździ, ale też średnio to lubiłem, wolałem pogapić się na ludzi.
Jak w zeszłe wakacje wyjechałem, to po jakiś 3 tygodniach często czułem zwyczajny głód, chciało mi się coś przeczytać, a dokładniej: beletrystyke. Raczej nie specjalnie byłem zainteresowany ulotkami i innymi takimi.
Eva del Dolores napisał/a: | A teraz ma swobodę, stos książek na stoliku, a siedzi na necie :] |
A w necie czyta, tylko że nie książki... stosik czeka, a człowiek przy kompie. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|