 |
Forum Książki
Witamy w Księgogrodzie!
|
Biblioteki |
Autor |
Wiadomość |
Thordun


Wiek: 27 Dołączyła: 23 Lip 2014 Posty: 11 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2014-07-23, 14:14
|
|
|
Na całe szczęście biblioteki w mojej okolicy zatrudniają ogarnięte panie. Nigdy nic się nie zgubiło .
Zapisałam się do biblioteki mając chyba jakoś 7 lat, czyli zaraz jak zaczęłam podstawówkę. Była to biblioteka osiedlowa, do której chodzę do tej pory. Pani, która tam pracuje, zna mnie już na tyle, że wypożycza mi nawet te książki, które dopiero co przyszły i nie są gotowe do wypożyczenia. Wie, że ich nie zniszczę, więc mam fory . Jedynym minusem tej biblioteki jest to, że nie można wchodzić między regały. Co prawda jest kilka regałów, w których można grzebać, ale jak na złość jest to literatura młodzieżowa i romansidła.
Druga biblioteka jest troszkę lepiej zaopatrzona. Tam też mam fory, ponieważ pracuje tam znajoma ze szkolnej ławki mojej mamy. Kocham w tym przybytku fakt, że fantastyka jest pięknie wystawiona tuż przy ladzie, więc mogę tam wejść i grzebać, ile dusza zapragnie.
Kupowanie książek kupowaniem książek, ale biblioteki mają w sobie jakiś czar . |
|
|
|
 |
Uczeń Czarnoksiężnika


Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 3878
|
Wysłany: 2014-07-23, 15:30
|
|
|
Thordun napisał/a: | Zapisałam się do biblioteki mając chyba jakoś 7 lat, |
Mnie zapisali rodzice, mniej więcej w podobnym wieku. Jeszcze nawet pamiętam numer karty bibliotecznej z oddziału dla dzieci. Mam nadzieję, że mnie jeszcze nie wykreślili ze względu na wiek. Zawsze, nawet będąc dorosłym, jakoś bardziej lubiłem chodzić do oddziału dla dzieci - dlatego, że mają otwarte regały, w które można się zagłębić i pobuszować. To ma w sobie coś z magii - poszukiwanie, element niespodzianki, bo nigdy nie wiadomo na jaką książkę trafisz.
PS. Jak widze po wpisie Thordun, to nie jest odosobniony przypadek w bibliotece. U Was w bibliotekach też, jeśli regały są ogólnie niedostępne, to jednak zawsze na wierzchu są przynajmniej te zawierające romanse i fantastykę? |
_________________ Zamek Czarnoksiężnika
Czas Imperium - nr 33 - 12.04.2009
Czas Imperium - nr 35 - 20.09.2009 |
|
|
|
 |
1mirinda

Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 237 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2014-07-23, 16:14
|
|
|
W bibliotece którą odwiedzam można chodzić i grzebać w książkach bez przeszkód.W większości bibliotek z których miałem okazję korzystać na pierwszym planie były oba te gatunki wspierane jeszcze kryminałem |
|
|
|
 |
Thordun


Wiek: 27 Dołączyła: 23 Lip 2014 Posty: 11 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2014-07-23, 17:03
|
|
|
Uczeń Czarnoksiężnika napisał/a: | to jednak zawsze na wierzchu są przynajmniej te zawierające romanse i fantastykę? |
Ostatnio wystawili nawet kryminały i horrory! Jest jakiś postęp . Wśród regałów byłam tam tylko raz w życiu, na wycieczce przedszkolnej, bo biblioteka jest na tym samym placu. Czułam się tam jak w niebie. Szkoda, że normalny czytelnik tak nie może ^^.
Uczeń Czarnoksiężnika napisał/a: | Mam nadzieję, że mnie jeszcze nie wykreślili ze względu na wiek. |
W najgorszym przypadku możesz udawać, że Twoje dziecko chce coś wypożyczyć, ale nie masz czasu na zapisanie go ;D.
Z elementem niespodzianki masz całkowitą rację. Do dzisiaj pamiętam moją radość, kiedy dorwałam którąś część cyklu Inkwizytorskiego. Nie mogłam pozwolić sobie na kupienie go, więc zaraz wypożyczyłam. |
|
|
|
 |
Irmina
Potterhead


Dołączyła: 07 Sie 2014 Posty: 66 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-08-07, 17:29
|
|
|
Dla mnie biblioteka jest drugim domem!
Nie mam tyle pieniędzy, żeby kupować każdą książkę, którą chcę, więc biblioteka jest da mnie wybawieniem, bo mogę to wszystko wypożyczyć.
Poza tym nic nie zastąpi uczucia towarzyszącego chodzeniu między półkami i poszukiwaniu książek!
Do biblioteki zostałam zapisana jako naprawdę małe dziecko, a mając trzynaście lat już sama zapisałam się w dziale dla dorosłych |
_________________ "Jeśli robisz to, co kochasz, nic nie może Cię powstrzymać" |
|
|
|
 |
elfrun
Wojowniczka


Wiek: 46 Dołączyła: 02 Lis 2008 Posty: 2651 Skąd: Langangen
|
Wysłany: 2014-12-02, 08:15
|
|
|
Ostatnio spedzam w bibliotece wiecej czasu niz wczesniej. W drodze do biblioteki kupuje zazwyczaj wielka muffinke z Dumle, w bibliotece kusze sie jeszcze na kawe z mlekiem i czekolada, pozniej zbieram kilka ksiazek z polek, zaszywam sie gdzies w dziale dzieciecym na wygodnej sofce i czytam przez kilka godzin. |
_________________ Nie dokarmiaj zlego wilka.
 |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2015-06-14, 23:13
|
|
|
Martwię się.
Tego lata znowu czeka mnie przeprowadzka i obawiam się, że w miejscu, do którego się przenoszę, nie ma porządnej biblioteki. Jest osiedlowa, nawet niedaleko, ale zajrzałam do katalogu OPAC i po pierwsze, zbiory wyglądają dość mizernie, a po drugie, nie działa system zamawiania online...
No to się martwię. |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
Tifa Lockhart


Wiek: 26 Dołączyła: 04 Lis 2008 Posty: 1874 Skąd: Augustów/ Toruń
|
Wysłany: 2017-09-15, 08:21
|
|
|
Dowiedziałam się, ze Miejska Biblioteka Publiczna w Augustowie wprowadziła usługę pogotowia bibliotecznego. Zamówienia składa się telefonicznie, a książki są potem dostarczane do domu. Uważam to za świetny pomysł, ponieważ na pewno będzie to ułatwieniem dla osób starszych lub niepełnosprawnych. Moja babcia kiedy jeszcze stan zdrowia pozwalał jej na lekturę często wspominała, że chciałby móc z czegoś takiego skorzystać.
Interesuje mnie natomiast jak to wygląda ze strony technicznej. Bo dzwoni taka osoba i mówi, ze chce kryminał i bibliotekarka sama podaje jej przykładowe tytuły? Będę w domu pod koniec miesiąca, to wszystko wybadam. |
|
|
|
 |
Ravena
Wiedźma Dyplomowana


Wiek: 38 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 6453 Skąd: Wiedźmowy Las
|
Wysłany: 2017-09-15, 16:52
|
|
|
U nas to się nazywa Książka na telefon Zwykle są to już nasi stali Czytelnicy, których preferencje znamy, więc zawozi się reklamówkę książek, a Czytelnicy sobie wybierają: czytane/nieczytane/interesujące/nieciekawe. A jeśli pojawia się nowa osoba, dopytujemy, jaki rodzaj, gatunek, wybieramy coś, a przy zwrocie okazuje się czy trafiłyśmy czy nie. Zwykle po dwóch wypożyczeniach już wiadomo, co danemu Czytelnikowi zanosić, no chyba, że ktoś ma życzenie, co do konkretnych autorów i książek. |
_________________ Without coffee, 'Good Morning' is an oxymoron
Lektury Kawoholiczki |
|
|
|
 |
Procella


Wiek: 37 Dołączyła: 28 Maj 2009 Posty: 2210
|
Wysłany: 2018-06-04, 21:05
|
|
|
Skończyłam na razie przygodę z pracą w bibliotece. To było świetne półtora roku i mam nadzieję, że nie rozstałam się z tym zajęciem na zawsze. |
_________________ Tumblr ~*~ Instagram ~*~ GoodReads
Raziel napisał/a: | Cthulhu fh'tagn i do przodu. |
|
|
|
|
 |
Ravena
Wiedźma Dyplomowana


Wiek: 38 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 6453 Skąd: Wiedźmowy Las
|
Wysłany: 2018-06-04, 23:09
|
|
|
Podsumowania, plusy, minusy, zyski i straty?
Na tyle miałaś umowę, czy to jakiś staż po prostu? |
_________________ Without coffee, 'Good Morning' is an oxymoron
Lektury Kawoholiczki |
|
|
|
 |
alibaba

Wiek: 75 Dołączyła: 05 Lip 2009 Posty: 2368 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2018-06-05, 00:41
|
|
|
Biblioteka Raczyńskich uruchomiła dostawę książek do domu dla seniorów. Trzeba zadzwonić do Centralnej Wypożyczalni i albo podać konkretne tytuły albo poprosić o cokolwiek i podać co nas interesuje. Potem Centralna Wypożyczalnia dzwoni do filii najbliższej miejsca zamieszkania seniora i stamtąd dyżurująca pani przynosi książki do jego domu. Mając do dyspozycji komputer- choć mało seniorów niestety z tego urządzenia korzysta, można sprawdzić co w "naszej" filii jest dostępne i złożyć konkretne zamówienie. Senior może zamówić 4 książki raz w miesiącu.
Ja jeszcze z tego nie korzystam bo chodzę do biblioteki sama ale mam wnuczkę i wnuka. W razie potrzeby, chętnie pójdą mi do biblioteki. Ale jest sporo seniorów którzy bardzo cieszą się z tej możliwości. |
|
|
|
 |
Procella


Wiek: 37 Dołączyła: 28 Maj 2009 Posty: 2210
|
Wysłany: 2018-06-05, 05:46
|
|
|
Ravena napisał/a: | Podsumowania, plusy, minusy, zyski i straty?
Na tyle miałaś umowę, czy to jakiś staż po prostu? |
Najpierw staż, potem byłam przez pewien czas zatrudniona, a teraz skończyła się umowa. Niestety moja biblioteka, jak chyba większość, nie opływa w kasę, więc stałe powiększenie stanu osobowego w tym momencie nie było możliwe, choć bardzo by się przydało (nawet ze mną bywało gorąco). Może coś się wydarzy w przyszłym roku. Na razie robię sobie krótki urlop, a potem... mam już pewne pomysły, ale jeszcze jest za wcześnie, żeby o tym mówić.
Dłuższy tekst piszę na bloga, wrzucę potem link, żeby się nie powtarzać. |
_________________ Tumblr ~*~ Instagram ~*~ GoodReads
Raziel napisał/a: | Cthulhu fh'tagn i do przodu. |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|