Jak zaczęła się wasza przygoda z fantasy? |
Autor |
Wiadomość |
Belial


Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 571 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-12-18, 08:40 Re: Jak zaczęła się wasza przygoda z fantasy?
|
|
|
M napisał/a: | No właśnie, jak to w waszym przypadku było? Ktoś was zaraził, czy może sami wpadliście na "trop"? Co było najpierw? Literatura, film, gry komputerowe czy może RPG? I dlaczego tak właśnie lubicie fantasy?
Zapraszam do dyskusji i liczę na długaśne oraz treściwe wypowiedzi |
Nie wiem. RPGi czy to komputerowe czy fabularne od dawna mnie interesowały, ale nie wiem co było pierwsze. Czy książki, czy filmy, czy gry. Na pewno już w podstawówce. Nic nie pamiętam. Pewnie w bibliotece coś mnie trafiło, jeszcze z czasów gówniarskich.
Lubię... bo lubię. |
|
|
|
 |
BiałyKruk
odkrywam horyzonty

Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 108 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2013-12-23, 23:48
|
|
|
Z tego co pamiętam taka moja prawdziwa książkowa przygoda fantasy zaczęła się od Hobbita. Tak się wciągnąłem w świat wykreowany przez Tolkiena że przeczytałem trylogię Władcy Pierścieni. A w najbliższym czasie wybieram się na kolejną ekranizację Hobbita ;-) |
_________________ Jeszcze wiele do poznania. |
|
|
|
 |
Fini

Dołączyła: 11 Gru 2013 Posty: 19
|
Wysłany: 2013-12-28, 12:15
|
|
|
BiałyKruk napisał/a: | A w najbliższym czasie wybieram się na kolejną ekranizację Hobbita ;-) |
I co? Byłeś już? Bo ja jeszcze nie i zastanawiam się, czy iść, czy darować sobie. Boję się, że nie będę mogła się przyzwyczaić do dużych różnic między książką a filmem. |
|
|
|
 |
AniSty

Dołączył: 02 Gru 2013 Posty: 2 Skąd: WWA
|
Wysłany: 2014-01-01, 19:49
|
|
|
A ja bylem na nowym "Hobbicie" i po seansie naprawdę byłem w szoku. Przede wszystkim kasuje wszystkich Freeman, efekty 3D i muzyka. Po seansie daje dobre 8 |
|
|
|
 |
1mirinda

Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 237 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2014-01-02, 00:20
|
|
|
Trylogia husycka Sapkowskiego zachęciła mnie do zagłębienia się w tym gatunku.
Co do wspomnianej wyżej ekranizacji Hobbita. Ucieszyłem się kiedy zapowiedziano że przeniosą tą książkę na ekran ale kiedy dowiedziałem się że podzielili ją na kilka części byłem w szoku.Z tak krótkiej książki nie można zrobić kilkugodzinnego filmu nie zmieniając fabuły,a to wystarczyło aby mnie zniechęcić do pójścia do kina. |
|
|
|
 |
Fini

Dołączyła: 11 Gru 2013 Posty: 19
|
Wysłany: 2014-01-03, 12:04
|
|
|
Ja poszłam wreszcie na Hobbita, bo znajomi mnie wyciągali i nie żałuję.
Wprawdzie jest to kompletnie co innego niż książka i tak też potraktowałam ten film - jako oddzielny byt. W takiej postaci jest to udany film, wątki Jacksona są ok, jestem mile zaskoczona ogólnie. No i efekty faktycznie są powalające. |
|
|
|
 |
BiałyKruk
odkrywam horyzonty

Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 108 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2014-01-07, 14:54
|
|
|
Już byłem i się nie zawiodłem ;-) Film niesamowity, epicki, moim zdaniem nawet lepszy od jedynki, dużo akcji no i momentami mroczny. Dla samego Smauga warto zobaczyć |
_________________ Jeszcze wiele do poznania. |
|
|
|
 |
Żabka


Dołączyła: 04 Lis 2009 Posty: 1599 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: 2014-01-11, 21:59
|
|
|
Fini napisał/a: | Ja poszłam wreszcie na Hobbita, bo znajomi mnie wyciągali i nie żałuję. |
Tak jak mówisz film trzeba potraktować jako zupełnie inny byt i wtedy wyjście do kina ma sens, bo nie jest to czas zmarnowany... Żałuję, że pierwszej części nie oglądałam w ten sposób, bo byłam zawiedziona... Po tym seansie uważam, że całkiem nieźle oddali klimat i nawet tak bardzo nie przeszkadzały mi dodatki |
_________________ Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Mój blog: http://filmyksiazki.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Elrond


Wiek: 47 Dołączył: 21 Gru 2012 Posty: 60 Skąd: z Horyzontu Zdarzeń
|
Wysłany: 2014-03-18, 08:14 :)
|
|
|
Ze mną było można by rzec banalnie - ktoś proponował mi trylogię "Władca pierścieni" do poczytania ale odmówiłem - zdecydowanie urażony że o krasnoludkach nie będę czytał bo jestem na to za stary i zbyt poważny . Po kilku latach zdecydowałem się i to było pierwszy raz w moim życiu że przeczytałem trylogię i zacząłem czytać od nowa i tak dwa razy .
Teraz tkwię w świecie fantasy po uszy
PS a co sądzicie o serii książkowej Warcraft nie czytałem jakoś nie mogę się zdecydować a może już czas tak jak z LOTR |
_________________ "Książki są jak przyjaciele, warto mieć je przy sobie , nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydać " Adam Warczewski "Różyczka" |
|
|
|
 |
Ravnar
Master of Disaster

Dołączył: 23 Paź 2014 Posty: 17
|
Wysłany: 2014-10-23, 14:27
|
|
|
Moja przygoda z fantasy rozpoczęła się od Smoków Jesiennego Zmierzchu, czyli pierwszy tom sagi Dragonlance. Brat przyniósł z jakiegoś antykwariatu pożółkłe tomiszcze i gdy zacząłem czytać (w wieku bodajże 8 lat), to wsiąkłem na dobre.
Tą samą książką zaraziłem kilka lat temu swojego kuzyna. Wcześniej w ogóle książek nie czytał, teraz czyta ich więcej ode mnie Jak to on stwierdził, po pierwszym rozdziale albo wyskakuje się z bohaterami przez okno karczmy, albo zostaje w środku. I albo cię wsysa, albo fantasy nie jest dla Ciebie |
_________________ Metin2 |
|
|
|
 |
andy


Dołączył: 21 Gru 2008 Posty: 675
|
Wysłany: 2014-10-23, 16:51
|
|
|
Już pisałem |
_________________ Wszystko jest możliwe, jeżeli pozwalają na to prawa fizyki.
 |
|
|
|
 |
Córka Lavransa
Ma na imię Dżeny...


Wiek: 41 Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 8520
|
Wysłany: 2014-11-06, 11:24
|
|
|
Ravnar napisał/a: | Smoków Jesiennego Zmierzchu |
Jestem fanką Smoków. Tylko czterech pierwszych tomów, potem się to rozłazi, ale ta historia jest świetna. Czytałam ją w tym roku znowu... |
_________________ Life is a game of inches.
Jestem tylko małym modkiem z wielkim Tasakiem.
 |
|
|
|
 |
gil050

Dołączył: 13 Sty 2015 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-03-12, 08:46
|
|
|
Moją przygodę z fantastyką zaczęła się od Sagi O Ludziach Lodu. Być może dla wielu z Was wyda sie ona mało ambitną literatura. Prawdą jest jednak fakt, że wciągnęła mnie na wiele miesięc |
|
|
|
 |
Kamil


Wiek: 31 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 3807
|
Wysłany: 2015-03-12, 21:59
|
|
|
gil050 napisał/a: | Być może dla wielu z Was wyda sie ona mało ambitną literatura. |
A co tam, ja sie przyznam, tak, czytałem i podobało mi sie No ale ja nigdy nie pretendowałem do miana ambitnego czytelnika Dałem rade przeczytać 10 tomów. Brałem taki lekki tomik do pociągu jak studiowałem, zwykle starczał na droge do/z domu na weekend.
Ah Sol... |
|
|
|
 |
ChataChatson


Wiek: 29 Dołączył: 09 Lip 2016 Posty: 101
|
Wysłany: 2016-08-29, 13:05
|
|
|
Swoją przygodę rozpocząłem mało oryginalnie... od Harrego Pottera, Eragona oraz Hobbita |
|
|
|
 |
|