Forum Książki

[Kamil]

motylku, przeczytalas? jak wrażenia? chyba sie nie wypowiadałaś albo przegapiłem

[Deina Eldathiel]

Jednak nie Somerhalder - jedyny aspekt, który mógłby mnie ewentualnie nakłonić do obejrzenia tego filmowego dzieła, właśnie odpadł;)

[Radament]

Zobaczyłam trzy części Zmierzchu, z tym też dam radę! A co się będę.

[motylek727]

Ni eudzielałam się jeszcze, Kamil Przeczytałam wszystkie części. Wtedy jeszcze trzymałam się zasady, że czytam wszystko co pożyczam, ale trzecią część głównie przekartkowałam. Jutro napiszę coś więcej

[Kamil]

Zadziwiacie mnie dziewczyny.
Wszystkie narzekają jaka tragiczna książka, a wiele nie poprzestaje na pierwszym tomie tylko bierze... kolejne dwa. Niesamowite. Tak to pisze ogólnie, bo zauważyłem taką tendencje.. No chyba że rzeczywiście jest aż tak zabawnie

[Córka Lavransa]

Nie jest. Ja nie umiem opanować tego nawyku czytania wszystkiego, co mam na czytniku/na półce. Walczę z tym, ale słabo mi idzie...

[Kamil]

Mordowałem książki do końca jeszcze jakiś czas temu, nawet z bólem niektóre, ale powiedziałem sobie dość i odeszło mi Tylko że zacząłem przeginać w drugą stronę. W ostatnim czasie sporo książek napocząłem i przy każdej ziewnąłem, powiedziałem szkoda czasu i rzuciłem w kąt, a może pecha miałem... a może cały ten "kryzys czytelniczy" dotknął i mnie.

[motylek727]

Ja jeszcze podczas czytania Greya właśnie stosowałam zasadę, że czytam wszystko, co zaczęłam. Ostatnio porzuciłam tę zasadę, ale może miałam ostatnio szczęście, bo odstawiłam jedynie dwie książki na półkę. Greya przeczytałam w całości, chociaż tak jak mówiłam trzecią część głównie przekartkowałam, czytając tylko co którąś stronę. W drugiej omijałam wszystkie sceny erotyczne, bo już mnie to nudziło. Ogólnie najbardziej z całej trójki podobała mi się część druga, bo poza seksem coś tam się nawet działo i gdyby pani Erika wykorzystała kilka swoich pomysłów to mogłaby być z tego nawet dobra książka (nie wierzę, że to mówię), ale niestety wyszła kiepska, bo fajne wątki, gdyby zostały odpowiednio rozwinięte, byłyby całkiem spoko

Spoiler:

jak wypadek Greya w samolocie czy akcja z szefem Any.

Niestety rozwiązanie wielu problemów zostało wręcz podane na tacy i jeszcze dobrze się nie rozwinęło, a tu już po problemie.

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale gdzieś ostatnio wyczytałam, że cała seria została wydana bez korekty i innych takich, bo wydawnictwo obawiało się, że książka nie przyniesie dużych zysków i nie chcieli za bardzo w nią inwestować. Stąd te wszystkie powtórzenia o rozpadaniu się na kawałki. Tylko nie wiem, na ile prawdziwa jest ta informacja.

[czytatnik]

Jeju. Ja tam przeczytałam pierwszą część, bo chciałam zobaczyć "z czym to się je". Po drugą w sumie sięgnęłam inspirowana rozmowami na FK. Ale dokończyłam ją głównie dla śmiechu. I coś mi mówi, że z trzecią częścią minę się z daleka.

Odtówrca głównej roli jakoś bez szału w tej całej ekranizacji.

[elfrun]

Ja skonczylam moja przygode z Greyem na czesci pierwszej. Z wiekiem dotarlo do mnie wreszcie, ze zycie jest zbyt krotkie, aby marnowac je na nieudane ksiazki, nie daje juz knotom drugiej szansy, ani nie doczytuje do konca tego co mnie nie zainteresowalo.